W ostatnich dniach Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport na temat realizacji zadań organów państwa i samorządu terytorialnego w zakresie przewozu drogowego towarów niebezpiecznych.
Tak jak się można było domyśleć podsumowanie nie jest łaskawe ani dla organów, które powinny stać na straży przepisów i wymagań regulujących przewóz drogowy towarów niebezpiecznych, jak również samych uczestników przewozu.
Gdybyście byli zainteresowani całym raportem NIK to można go pobrać tutaj.
Z mojego punktu widzenia wszystkie proponowane przez NIK rozwiązania „De lege ferenda” uznaję za potrzebne w mniejszym lub większym stopniu.
Do Ministra Infrastruktury
- Dodanie w art. 48 ust. 11 ustawy Prawo przedsiębiorców przepisu stanowiącego, że zawiadomienia o zamiarze wszczęcia kontroli działalności gospodarczej przedsiębiorcy nie dokonuje się w przypadku, gdy kontrola jest przeprowadzana przez marszałka województwa na podstawie art. 54 ust. 1ustawy o przewozie towarów niebezpiecznych w siedzibach podmiotów prowadzących kursy w zakresie przewozu TN. ( Dzięki temu unikniemy patologii organizowania jednodniowych kursów ADR, które nie są w stanie odpowiednio przeszkolić kursanta.)
- Wprowadzenie w ustawie o przewozie towarów niebezpiecznych przepisu nakładającego na uczestników przewozu TN obowiązek przesłania do Dyrektora TDT informacji (oraz każdorazowej jej aktualizacji) w sprawie wyznaczenia doradcy do spraw bezpieczeństwa przewozu TN, zawierającej dane określone w art. 48 ust. 1 ww. ustawy. ( Tutaj oczywiście kręcony jest bat na przedsiębiorstwa, które przewożą towary niebezpieczne a które uchylają się od obowiązku wyznaczenia doradcy. Zapewne informacje te będą dostępne podczas kontroli, dzięki temu kary za brak doradcy będą wymierzane już podczas kontroli drogowej a nie tylko w czasie kontroli w siedzibie przedsiębiorcy. )
- Wprowadzenie w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowych warunków zarządzania ruchem na drogach oraz wykonywania nadzoru nad tym zarządzaniem przepisu ustalającego okresy, w odniesieniu do których organy sprawujące nadzór nad zarządzaniem ruchem na drogach powinny dokonywać ocen organizacji ruchu.
- Utworzenie centralnego systemu monitorowania przewozów TN, zawierającego– dla odcinków dróg poszczególnych kategorii, po których realizowany jest przewóz tych towarów – informacje o ilości i rodzaju (numerów UN) przewożonych w skali roku TN.
- Wykonanie na poziomie wojewódzkim i krajowym oceny ryzyka, opracowanie rekomendacji mających na celu ograniczenie przewozu TN wysokiego ryzyka przez obszary o dużej gęstości zaludnienia oraz wyznaczenie – w celu wprowadzenie odpowiedniej organizacji ruchu – odpowiednich ograniczeń ruchu.
- Przywrócenie kompetencji PIP, TDT, IOŚ oraz PSP do przeprowadzania kontroli w miejscach prowadzenia działalności gospodarczej uczestników przewozu drogowego TN.
- W celu zapewnienia bezpieczeństwa publicznego i ochrony środowiska, w tym zmniejszenia ryzyka związanego z przewozem drogowym TN (w porozumieniuz Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji) kompleksowe uregulowanie kwestii związanej z zapewnieniem odpowiedniej liczby parkingów, na które powinny być usuwane pojazdy przewożące te towary.
- Jako organy sprawujące nadzór nad ruchem drogowym, powinni w ramach realizacji obowiązku dokonywania oceny organizacji ruchu w zakresie zgodności
z obowiązującymi przepisami oraz bezpieczeństwa ruchu drogowego – uwzględniać zagrożenia związane z przewozem TN, - a w szczególności dokonywać weryfikacji prawidłowości wykonywania przez organy zarządzające ruchem drogowym stosowania rozwiązań minimalizujących skutki zdarzeń drogowych z udziałem pojazdów przewożących TN.Do Marszałków województw
- powinni zwiększyć częstotliwość kontroli podmiotów prowadzących kursy w zakresie przewozu TN (kursy ADR oraz kursy dla doradców do spraw bezpieczeństwa przewozu drogowego TN) oraz obejmować kontrolą pełny zakres zagadnień określonych w art. 54 ust. 2 ustawy o przewozie towarów niebezpiecznych.
Do Głównego Inspektora Transportu Drogowego oraz Dyrektora Transportowego Dozoru Technicznego
- powinni podjąć wspólne działania w celu realizacji skutecznej współpracy inspektorów tych jednostek, prowadzonej na podstawie art. 99 ust. 2 pkt 2 i art. 100 ust. 4 ustawy o przewozie towarów niebezpiecznych.
Musze przyznać, że większość tych postulatów doradcy ds. bezpieczeństwa podnosili już od lat. Ale czy zmieni się coś w przyszłości w dużej mierze będzie zależeć od woli rządzących. Tym razem trzymam za nich kciuki. Jeśli coś faktycznie będzie się zmieniało w tym zakresie oczywiście będę was o tym informować.
Sylwia Zielińska
Doradca ADR/RID/|IATA-DGR/IMDG-Code
[mc4wp_form id=”1343″]
Onlinepharmacy
25 września 2018Szkoda że Panowie prezesi tak mówią jak wiatr wieje. Jak im pasuje obniżyć wymagania na egzaminie, zlikwidować plac, wydłużyć jazdę mimo błędów tak żeby wyniki były to jest ok. A jak nie to w drugą stronę ? Dlaczego nikt nie szuka obniżenia jakości szkolenia w obniżeniu wymagań na egzaminie. Instruktorzy szkolą pod egzamin. Znam osobiście dibrych, zaangażowanych instruktorów uczących jeździć ale i oni mają problem, po co mamy robić to czy tamto jak na egzaminie nie będę tego miał ?