Zwolnienie z obowiązku wpisu do BDO – nowe rozporządzenie na Nowy Rok

zapraszam na kolejne szkolenia z tematu odpadów i Bazy Danych o Odpadach. Jesteśmy firmą doradczą z zakresu ochrony środowiska, na co dzień zajmujemy się wsparciem przedsiębiorców z tego zakresu. Nasze szkolenia są dopasowywane do potrzeb uczestników ze względu na wąski zakres specjalizacji i przede wszystkim – nie pozostawiamy pytań bez odpowiedzi. Tak jak dotychczas liczba uczestników jest ograniczona (maksymalnie 15 osób) ze względu na Państwa komfort. Dzięki temu w trakcie szkolenia możecie Państwo zadawać pytania i uzyskiwać odpowiedzi na swoje wątpliwości. Nie ma obawy, że Państwa pytanie zginie w tłumie innych, tak jak ma to niestety miejsce na dużych prezentacjach.
Przewidziana jest część teoretyczna, jak i praktyczna (prezentacja systemu BDO oraz sposobu poruszania się po nim).
Wytwórców, transportujących i zbierających odpady,
Przedsiębiorców oraz pracowników prywatnych przedsiębiorstw,
Specjalistów ds. ochrony środowiska,
Specjalistów ds. odpadów, osoby zajmujące się kwestiami środowiskowymi oraz sporządzające sprawozdania środowiskowe wszystkie osoby zainteresowane omawianą podczas szkolenia tematyką.
Zapraszamy wszystkich przedsiębiorców również tych, którzy dotychczas nie prowadzili ewidencji odpadów, ale w myśl obecnych przepisów są do tego zobowiązani.
Myślę i ja. Jest to idealny moment żeby je scharakteryzować. Opisać kto jakie ma prawa i obowiązki, wskazać ustawowe terminy, oraz wymienić czyhające na nas kary.
Nad sensem corocznego raportowania nie będę się skupiać, celem jego bowiem nie jest, jakby się mogło wydawać, statystyka ilości przewożonych towarów niebezpiecznych. Celem sprawozdań rocznych ADR jest zbieranie danych o podmiotach zajmujących się przewozem, załadunkiem, rozładunkiem.
Statystyki, na podstawie danych ze sprawozdań są tworzone, ale można się zastanowić nad ich realnością jeśli każdy kilogram towaru niebezpiecznego może być przewieziony przez kilku przewoźników a oczywiście każdy z nich złoży sprawozdanie ?
Uważam, że celem sprawozdania jest zbieranie i katalogowanie przewoźników, oraz załadowców i rozładowujących. Na szczęście katalog ten nie służy jako baza adresowa do przyszłych kontroli. Możesz być jednak pewny, że po kontroli drogowej, odpowiednie służby sprawdzą katalogi. Jeśli w nich figurujesz sprawa najczęściej na tym się kończy, natomiast jeżeli nie złożyłeś sprawozdania to możesz spodziewać się wizyty inspektorów ( ITD)
Spotkałam się w swojej praktyce z przypadkiem, że ITD czekało z kontrolą do końca lutego następnego roku. Kontrolowanym nie był przewoźnik, a nadawca, który również ma obowiązek złożyć sprawozdanie roczne ADR. Nadawca dostał karę za brak sprawozdania ( 5000 zł) oraz za brak wyznaczonego, w czasie kontroli pojazdu na drodze, doradcy ds. bezpieczeństwa ( 5000 zł ). Zaznaczę, że nadawca nawet nie wiedział, że pojazd przewożący nadane przez niego towary niebezpieczne był kontrolowany. Co więcej kontrola nie wykazała żadnych nieprawidłowości.